Polscy przedsiębiorcy (niepoprawnymi?) optymistami

27.11.2019

Coraz więcej sygnałów świadczy o tym, że europejską gospodarkę czekają trudne czasy. Komisja Europejska obniżyła prognozy wzrostu gospodarczego w  strefie euro. Zrewidowano również prognozy dla Polski, które są niższe od tych przedstawionych latem. Prognozy ekonomistów są oczywiście cennym źródłem informacji, dobrze byłoby jednak dowiedzieć się, co o perspektywach na najbliższe lata mówią sami przedsiębiorcy. Doskonałym źródłem tej wiedzy są badania przeprowadzane każdego roku przez Europejskie Zrzeszenie Izb Handlowych i Przemysłowych Eurochambres (koordynatorem badań w Polsce jest Krajowa Izba Gospodarcza). W tegorocznej edycji badania przedsiębiorcy z 28 krajów wskazali największe ich zdaniem wyzwania na przyszły rok oraz ocenili perspektywy w takich obszarach jak m.in.: dostęp do wykwalifikowanej kadry, inwestycje, popyt wewnętrzny, eksport, koszty pracy, ceny energii i surowców.

Jak wyglądają prognozy? Przede wszystkim potwierdzają one, że gospodarka na Starym Kontynencie powinna być przygotowana na spowolnienie. Ankietowani przedsiębiorcy są dużo mniej optymistycznie nastawieni do przyszłości niż bywało to w poprzednich latach.  Wśród największych wyzwań wskazywanych przez europejski biznes najczęściej wymienia się malejący popyt wewnętrzny i spadek sprzedaży, brak wykwalifikowanej kadry oraz rosnące koszty pracy. W wielu krajach przedsiębiorcy oczekują również spadku sprzedaży eksportowej (to m.in. efekt wojny handlowej Chiny-USA), oraz spowolnienia tempa inwestycji. Jak na tym tle wypada polski biznes? Przedsiębiorcy nad Wisłą są dużo większymi optymistami niż ich europejscy koledzy. Znacznie większy niż w innych krajach odsetek spodziewa się wzrostu sprzedaży krajowej, eksportu oraz nakładów na inwestycje (tutaj Polacy są zdecydowanie bardziej pozytywnie nastawieni niż reszta Europy). Dla przykładu, podczas gdy wzrostu eksportu spodziewa się tylko 12 proc. badanych we Francji, 19,7 proc. w Niemczech i 17,4 proc. we Włoszech, to w Polsce aż 63,1 proc. oczekuje zwiększenia sprzedaży zagranicznej. Dla pracowników dobrą wiadomością będzie to, że większość polskich przedsiębiorców biorących udział w badaniu planuje zwiększyć zatrudnienie (48,5 proc.) albo pozostawić je na obecnym poziomie (45,6 proc.). Polski biznes jest również w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o nastroje i oczekiwania dotyczące przyszłej koniunktury. Czy optymizm jest uzasadniony? Wszystko okaże się w przyszłym roku, ale dobre nastroje polskich przedsiębiorców są ważnym argumentem, aby nie ulegać niepotrzebnej panice.

Zachęcamy do szczegółowego zapoznania się z wynikami badań EUROCHAMBRES Economic Survey:, które dostępne są na stronach Eurochambres

GS

Krajowa Izba Gospodarcza otrzymała dofinansowanie w ramach projektu POIR.03.04.00-14-0001/20 „Dotacja na kapitał obrotowy dla Krajowej Izby Gospodarczej”, w ramach działania 3.4 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014-2020”, współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.