Rośnie pesymizm wśród konsumentów. Polacy zaciskają pasa

08.07.2022

Pesymizm Polaków wobec sytuacji gospodarczej

Rok 2022 okazał się dla wielu osób gorszy – od pandemicznego 2020 – a ich obawy wiążą się głównie ze wzrostem cen i wizją nadchodzącego kryzysu. Przez najbliższe miesiące, wysoka inflacja będzie się utrzymywać, a uciec przed nią będzie bardzo trudno. Zdaniem ekonomistów, spadku inflacji możemy spodziewać się dopiero w okolicach wiosny 2023 r. Tymczasem nastroje Polaków drastycznie spadają.

Firma Strategy & Polska podjęła się – określenia aktualnych zachowań i nastrojów konsumentów – w badaniu pn. „Skromniej i mniej, czyli życie polskiego konsumenta”, a jej wyniki komentowali goście Grzegorza Chlasty w audycji „Magazynu ekonomicznego”, Przemysław Ruchlicki z Krajowej Izby Gospodarczej oraz dr Jarosław Janecki ze Szkoły Głównej Handlowej.

Skromniej i mniej – wydaje się, że czeka całą UE 

Dr Jarosław Janecki potwierdza narastający pesymizm: „Przeciętny Polak postrzega dzisiejsze procesy gospodarcze bardziej pesymistycznie, niż miało to miejsce w 2020 – wówczas postrzeganie było mniej pesymistyczne niż dzisiaj. Na to składają się sprawy związane z procesami inflacyjnymi oraz oczekiwania na spowolnienie aktywności gospodarczej. Twarde dane mówią o tym, że spowolnienie nadejdzie, nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Ten pesymizm się nawarstwia”.

67% Polaków spodziewa się wzrostu wydatków

Jak wynika z raportu „Skromniej i mniej, czyli życie polskiego konsumenta”, aż 67% Polaków spodziewa się wzrostu wydatków swoich gospodarstw domowych w ciągu najbliższych miesięcy, a 57% ankietowanych – już – odczuwa negatywny wpływ sytuacji gospodarczej na swoje oszczędności. W porównaniu do wskazań z 2020 roku (pierwszy rok COVID-19), widać znaczącą zmianę w przewidywaniach konsumentów. Wzrost wydatków deklarowało wówczas 41%.

Jak dodaje dr Jarosław Janecki: „zabolą nas bardziej portfele, niż rynek pracy … Już teraz dla dużej większości Polaków, istotna okazuje się cena produktu, później jakość”.

Jak wynika z badania, duża część konsumentów zwraca coraz większą uwagę na ceny, znaczenie ekologiczności produktów jest dla nich dziś mniej istotne, niż wcześniej oraz wzrasta znaczenie promocji – wynika z raportu. Dla 61 procent cena istotnie wpływa na zakup. W porównaniu z rokiem 2020 – było to 43% – widać więc wyraźne pogłębienie trendu wzrostu wrażliwości cenowej, co przełoży się na ograniczenie lub odroczenie zakupów w wielu kategoriach.

Obawy o rynek pracy – uzasadnione?

Odnosząc się do rynku pracy, Piotr Ruchlicki zauważył pewną – wynikającą z badań – obawę Polaków o miejsca pracy. Czy są one uzasadnione?

„Trochę zastanawia dość wysoka obawa o utratę pracy ponieważ mamy rekordowo niskie bezrobocie. Dopiero gdzieś pobrzmiewa widmo kryzysu, a już znaczna część obawia się o swoją pracę, co oznacza, że albo Polacy stali się pesymistami albo ich wiedza ekonomiczna wzrosła, bowiem wieszczony kryzys już wiążą z bezrobociem, albo mamy gdzieś głęboko zakorzeniony ten strach przed bardzo wysokim bezrobociem z początku lat ’90 tych. Ten raport pokazuje, że odczuwamy to co się dzieje. Odczuwamy to w portfelach. Oczywiście widzimy, że wszystko drożeje, słyszymy, że jesienią czekają nas podwyżki energii cieplnej i to będzie chyba największy dla gospodarstw domowych problem, bo o tym jeszcze się nie mówi. Urząd Regulacji Energii mówi o wzrostach kilkudziesięciu procent, a przedstawiciele sektora o kilkuset procentach, więc pewnie spotkamy się w połowie drogi”.

Pytany o możliwość powtórki kryzysu z 2008, przewidzianego niegdyś przez amerykańskiego ekonomistę Nouriela Roubiniego – Piotr Ruchlicki odpowiedział:

„To będzie Armagedon. Kryzys, który rozleje się na cały rozwinięty świat, do tego nałoży się kryzys na świat ubogi – na Afrykę. Być może okaże się, że zamiast wielkich inwestycji w wodór, czy jakichkolwiek, UE będzie musiała po prostu bronić swojej granicy przed milionami głodnych uchodźców z Afryki, którzy za wszelką cenę będą chcieli się tu dostać”.

„Skromniej i mniej” – wydaje się, że czeka całą UE – stwierdza ekspert KIG, Przemysław Ruchlicki.

 



Zachęcamy do odsłuchania całej audycji
>>>TUTAJ

Czytaj także:

>>> Ekspert KIG Piotr Soroczyński: Myślę, że latem będziemy widzieli ceny towarów rolnych nawet o 250% wyższe niż przed rokiem

>>> Jak eksperci oceniają działania rządu w walce z inflacją? Znamy wyniki Panelu Ekonomistów

 

Krajowa Izba Gospodarcza otrzymała dofinansowanie w ramach projektu POIR.03.04.00-14-0001/20 „Dotacja na kapitał obrotowy dla Krajowej Izby Gospodarczej”, w ramach działania 3.4 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014-2020”, współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.