Depozyty i kredyty w końcu kwietnia

25.05.2022

Depozyty i kredyty w końcu kwietnia

depozyty i kredyty

Narodowy Bank Polski zaprezentował dane o podaży pieniądza w końcu kwietnia 2022. Z punktu widzenia obserwacji procesów w gospodarce realnej szczególnie istotne są w nich dane o zmianach poziomów depozytów i kredytów gospodarstw domowych, przedsiębiorstw i samorządów oraz wielkości gotówki w obiegu. Wyniki kwietnia powinny być traktowane jako ważne, widać w nich bowiem rozwinięcie reakcji na zmiany w otoczeniu gospodarki w tym kontynuowaną w Polsce serię podwyżek stóp procentowych oraz reakcje na agresję Rosji na Ukrainę.

W końcu kwietnia gospodarstwa domowe dysponowały na rachunkach bankowych środkami w wysokości 1 027,98 mld PLN. Były one o 8,39 mld i 0,8% wyższe niż miesiąc wcześniej i o 25,45 mld PLN tj. 2,5% większe niż przed rokiem (w marcu roczna dynamika tych depozytów wyniosła 2,2%). Po kwietniu zazwyczaj oczekuje się umiarkowanego wzrostu depozytów ludności. Sprzyja temu głównie sezonowy wzrost zatrudnienia, ale również sytuacja w zakresie płac (wciąż licznie wypłacane są premie i nagrody). W tym roku kwiecień przyniósł znaczący wzrost depozytów, mający miejsce po nietypowych trzech wcześniejszych redukcjach (z marca, lutego i stycznia). Mimo tego poziom depozytów wciąż jest niższy od notowanego w listopadzie 2021, a roczna dynamika depozytów pozostaje marginalna. Wciąż doświadczamy tu złożenia kilku czynników negatywnie oddziałujących na poziom depozytów. Po pierwsze reakcja klientów na podwyższoną inflację. Podwyższone nagle koszty utrzymania skłaniają do sięgnięcia do zasobów, robione są też dodatkowe większe zakupy – wyprzedzające inflację. Na poziom depozytów w bankach wpływa też to, że transmisję zmiany stóp procentowych przez NBP dobrze widać w rosnących cenach kredytów, ale już słabiej w ofertach oprocentowania depozytów. Część niedawnego silnego odpływu depozytów była skutkiem masowego zaopatrywania się ludności w gotówkę – po rozpoczęciu agresji Rosji na Ukrainę.

depozyty i kredyty

Przedsiębiorstwa niefinansowe dysponowały w końcu kwietnia środkami w wysokości 408,63 mld PLN. Były one o 7,02 mld PLN i 1,7% niższe niż miesiąc wcześniej i o 33,14 mld PLN tj. 8,8% większe niż przed rokiem. W marcu roczna dynamika tych depozytów wynosiła 7,3%.

Spadek poziomu depozytów w tej grupie klientów banków w kwietniu nie jest typowy. Typowy jest bowiem wzrost depozytów stanowiący „osad” pozostały na rachunkach po wysokich w kwietniu utargach. Trwać też powinna odbudowa stanów depozytowych po styczniowym silnym sezonowym spadku. Roczne tempo wzrostu środków, mimo pewnej poprawy, jest wyraźnie niższe tak od tempa wzrostu obrotów firm jak również nawet od samego tempa inflacji. Można by więc zaryzykować tezę, że depozyty nie są odnawiane w tempie wystarczającym do utrzymania wcześniejszego poziomu płynności. W przypadku części firm jest to efekt dalszej stopniowej spłaty zwrotnej części tarcz antykryzysowych. W części zaś może być to wykorzystanie środków na projekty inwestycyjne lub budowanie zapasów.

W końcu kwietnia na rachunkach samorządów figurowała kwota 83,47 mld PLN. Była ona o 1,58 mld PLN i 1,9% niższa niż miesiąc wcześniej i równocześnie o 20,65 mld i 32,9% wyższa niż przed rokiem. W marcu roczna dynamika depozytów wynosiła 35,3%.

Spadek depozytów w kwietniu jest typowy. Tegoroczny okazał się jednak silniejszy od typowego i od zanotowanego przed rokiem. Wciąż wysoki poziom depozytów (zwłaszcza w stosunku do stanu sprzed roku) jest prawdopodobnie efektem utrzymującej się w okresie pandemii, ostrożnej polityki finansowej samorządów. Być może wpływ wciąż mają tu problemy z praktycznym stosowaniem nowych przepisów dotyczących zamówień publicznych, implikujące wstrzymanie lub opóźnianie części postępowań. Budowany jest też bufor płynności na czas kalkulacji, na ile zmieniły się faktycznie dochody samorządów wskutek wprowadzenia Polskiego ładu.

depozyty i kredyty

W końcu kwietnia zadłużenie gospodarstw domowych w bankach wynosiło 821,40 mld PLN. Było ono o 2,2 mld i 0,3% niższe niż miesiąc wcześniej i o 27,59 mld PLN tj. 3,5% większe niż przed rokiem. W marcu roczna dynamika kredytów wynosiła 3,9%.

Spadek poziomu kredytowania w kwietniu, ale i rocznej ich dynamiki – jest złożeniem dwóch przeciwstawnie działających tendencji. Po pierwsze oberwany jest spadek zainteresowania kredytami oraz szybsze spłaty zaciągniętych wcześniej zobowiązań – to efekt zaostrzania polityki monetarnej – wzrostu stóp procentowych. Z drugiej jednak strony na powiększanie zadłużenia działa efekt kursowy – osłabienia wyceny złotego między końcem marca, a końcem kwietnia. Złoty okazał się słabszy niż przed miesiącem o 0,1% w stosunku do euro, o 5,4 w stosunku do dolara i jednocześnie o 0,7% w stosunku do franka szwajcarskiego. To zwiększało złotową wyceną kredytów walutowych.

Przedsiębiorstwa niefinansowe w końcu kwietnia zasilane były kredytami na poziomie 394,76 mld PLN. Było to o 13,65 mld i 3,6% więcej niż miesiąc wcześniej oraz o 43,06 mld PLN tj. 12,2% więcej niż przed rokiem. Wzrost kredytowania w kwietniu jest typowy. To już siódmy z rzędu miesiąc, kiedy kredyty dla przedsiębiorstw okazywały się wyższe niż przed rokiem – w dodatku dynamika szybko narasta. Wcześniej przez bardzo dług czas (piętnaście miesięcy) kredyty dla firm były wciąż i wciąż niższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Jednocześnie firmy dysponowały kwotą 17,83 mld pozyskaną w postaci obligacji. Była ona o 0,14 mld PLN tj. 0,8% wyższa niż przed miesiącem oraz o 1,34 mld PLN tj. o 8,1% wyższa niż przed rokiem. W marcu roczna dynamika środków pozyskanych w postaci obligacji wynosiła 6,6%. Wzrost zadłużenia firm pozostaje jednak umiarkowany, zwłaszcza na tle dynamiki realizowanych przychodów. Trudno więc spekulować na ile wzrost rocznej dynamiki kredytów może odzwierciedlać wzrost popytu na środki inwestycyjne.

Zgodnie z danymi na koniec kwietnia banki zasilały samorządy kredytami na kwotę 31,80 mld PLN. Były one o 0,42 mld i 1,3% niższe niż miesiąc wcześniej i o 2,91 mld PLN tj. 8,4% niższe niż przed rokiem. W marcu roczna dynamika kredytów również była ujemna i wynosiła -7,6%. Jednocześnie samorządy dysponowały kwotą 25,19 mld pozyskaną w postaci obligacji. Była ona o 0,03 mld PLN tj. 0,1% wyższa niż przed miesiącem oraz o 0,27 mld PLN tj. o 1,1% wyższa niż przed rokiem. W marcu roczna dynamika środków pozyskanych w postaci obligacji wynosiła 0,5%.

W kwietniu wzrósł poziom gotówki w obiegu – o 3,57 mld PLN tj. 1,0% do kwoty 375,95 mld PLN. Jednocześnie okazał się on o 49,63 mld PLN i 15,2% wyższy niż przed rokiem (w marcu był wyższy niż przed rokiem o 16,7%). Wzrost kwietniowy okazał się umiarkowany, niższy od notowanego przed rokiem oraz wyraźnie niższy od obserwowanego w lutym i marcu (kiedy to tak osoby prywatne jak i mniejsze firmy zaopatrywały się masowo w gotówkę – jako bardziej płynną formę środków – po agresji Rosji na Ukrainę).

 


Sprawdź pozostałe analizy KIG >>> TUTAJ

 

Kontakt

Piotr Soroczyński
Główny ekonomista KIG
tel. 502 503 272
e-mail: psoroczynski@kig.pl

Piotr Soroczyński

 

Krajowa Izba Gospodarcza otrzymała dofinansowanie w ramach projektu POIR.03.04.00-14-0001/20 „Dotacja na kapitał obrotowy dla Krajowej Izby Gospodarczej”, w ramach działania 3.4 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014-2020”, współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.