Dzień po dniu – gospodarczy tygodnik z przymrużeniem oka

05.03.2021

„Dzień po dniu” to cykl, w którym pokazujemy Wam najważniejsze wydarzenia mijającego tygodnia. Będzie trochę o szpiegowskim sprzęcie AGD i najdroższych drogach na świecie. I przyznajemy, to nie jest obiektywne zestawienie.

 

Piątek 26 lutego

Czy sztuczna inteligencja zrozumie prostego obywatela

Styl językowy korespondencji urzędowej od zawsze był tematem żartów. Do śmiechu nie jest tylko tym, który taką korespondencję otrzymują. Dużo rzadziej niż o bełkocie w pismach od urzędów mówi się o stylu korespondencji, która trafia do urzędów od obywateli. Obserwując ogólny poziom kultury językowej można się tylko domyślać, że styl i logika, którą posługują się obywatele zwracający się do urzędów, niejednokrotnie zasługuję na pozycję w rubryce „humor ze szkolnych zeszytów”. Jakiś czas temu „Głos Wielkopolski” przytoczył kilka zabawnych fragmentów. „Oświadczam, że nie wyraziłem zgody na wymianę trójnika (…) po zobaczeniu otworu o powierzchni 0,5 metra kwadratowego, co przeraziło mnie i zablokowało wewnętrznie, zamknąłem się w sobie” – to jeden z przykładów. Wspominamy o tym problemie, ponieważ ogłoszono, że trwają prace nad wprowadzaniem do urzędów sztucznej inteligencji. Zostanie ona zaprzęgnięta m.in. do dekretacji, czyli nadawania biegu korespondencji. Będzie się to odbywało m.in. na podstawie analizy treści. Standardowe pisma nie powinny stanowić problemu. O ile można sobie wyobrazić, że zdanie „na przystanku Dworcowa nie skasowałam od razu biletu, ponieważ musiałam wytrzeć nos” sztuczna inteligencja zakwalifikuje bez problemu do spraw związanych z karami za jazdę na gapę, to w przypadku zdania: „zwolnić starą zołzę w okularach i czerwonej bluzce, która twierdzi, że urząd nie jest przechowalnią bagażu” komputerowa inteligencja może mieć problemy z nadaniem właściwego biegu. 

 

Weekend 27-28 lutego

Ostrożnie z VAT

Lider PO Borys Budka przedstawił pakiet rozwiązań, które mają pomóc w walce z kryzysem. Wśród nich znalazło się czasowe obniżenie VAT-u do 5 proc. dla branż wyłączonych z działalności gospodarczej z powodu pandemii. Oczywiście nie mamy nic przeciwko obniżaniu VAT, jednak naszą uwagę przykuła ta „czasowość”. Pomysłodawcy powinni być świadomi, że jak ktoś zasmakuje w 5 proc. obniżce, to ciężko mu będzie z niej zrezygnować.  Z podatkami w Polsce jest trochę jak z wyposażaniem nowego mieszkania. Zdarza się, że ze względów oszczędnościowych stosuje się rozwiązania tymczasowe na zasadzie „zróbmy na razie tak, później najwyżej się zmieni”. Problem w tym, że takie tymczasowe rozwiązania zazwyczaj zostają na dłużej. Szczególnie te, które są niekorzystne dla podatników. Jak np. 23% stawka VAT.

 

Poniedziałek 1 marca

Alles muss raus nie pomogło

Niemieckie firmy mają problem, co zrobić z zalegającą w magazynach odzieżą, która z powodu pandemii nie znalazła nabywców – informuje portal dw.com. Niestety nie pomogły chwytliwe hasła wyprzedaży „Alles muss raus!” Problem niesprzedanych kolekcji nie jest nowy, choć w dobie pandemii stał się dużo bardziej palący. Sprzedawcy niechętnie opowiadają o tym, co dzieje się z niesprzedanymi ubraniami. Wiadomo, że część trafia na inne rynki ale zdarza się również, że odzież jest utylizowana. Tego rozwiązania chcą uniknąć niemieckie organizacje społeczne, które zaapelowały o przekazanie niesprzedanej odzieży np. bezdomnym. Kłopot w tym, że niemieckie przepisy podatkowe są tak skonstruowane, że bardziej opłaca się utylizowanie ubrań niż przekazanie ich w formie darowizny. Nieśmiało sugerujemy inne rozwiązanie. Ubrania można przetrzymać rok w magazynach a potem zatrudnić kilku „influencerów” oraz celebrytów i opublikować kilka artykułów pod tytułem „Z wielkim hukiem powraca moda na ponadczasową kolekcję 2020!”. Internauci nie na takie hasła dawali się nabrać.

 

Wtorek 2 marca

Ta lodówki mają uszy

Nie mikrofony w zapalniczkach czy kamery ukryte w guzikach marynarki są najbardziej niebezpiecznymi urządzeniami szpiegowskimi. Jak informuje portal cyfrowa.rp.pl powołując się na gazetę „Izwiestia”, według rosyjskich naukowców z Instytutu Zintegrowanego Bezpieczeństwa i Aparatury Specjalnej oraz ekspertów firmy Dialog, najlepiej do szpiegowania nadaje się sprzęt AGD. Chodzi oczywiście o nowoczesne urządzenia, które posiadają możliwość połączenia z internetem. Zdaniem Rosjan, potencjalnymi „szpiegami” wykorzystywanymi do ściągania danych osobowych mogą być np. lodówki (wbudowane kamery wideo do analizy produktów mogą przechwytywać obrazy w pomieszczeniu), ekspresy do kawy, multicooker (urządzenie, które przygotuje każdą potrawę), piekarniki, roboty sprzątające zarządzane aplikacją czy telewizory.  Dodamy tylko, że niebezpieczne mogą być nie tylko te sprzęty AGD, które można podłączyć do sieci, ale również tradycyjne. Szczególnie wtedy, gdy chce się ich używać jako urządzeń do komunikacji. Jeden z naszych rodzimych tabloidów opisał kiedyś historię mężczyzny, który w roztargnieniu pomylił telefon ze sprzętem AGD. Artykuł był opatrzony zdjęciem poszkodowanego z obandażowaną głową i zatytułowany „Zamiast telefonu odebrał żelazko”.

 

Środa 3 marca

Kiedyś „jabłka przez Białoruś” a dziś „ananas wolności”

„Ananas wolności” (Freedom Pineapple) – to nazwa przeprowadzonej na Twitterze kampanii, zachęcającej Tajwańczyków do kupowania rodzimych ananasów. Jak pisze „Rzeczpospolita” powołując się na tajwańskie źródła, zainicjowana przez tamtejszych polityków kampania była reakcją na wprowadzone pod koniec lutego przez Chiny embargo na import ananasów z Tajwanu. Pekin wyjaśniał, że w owocach znaleziono pasożyty. Akcja przyniosła ponoć nadspodziewanie dobre rezultaty. Przypomnimy tylko, że i w Polsce nie raz doświadczaliśmy nakładanego przez Rosję z nie do końca wiadomych powodów embarga na polskie produkty żywnościowe (m.in. jabłka i mięso). Polskim producentom i rosyjskim odbiorcom udało się znaleźć dość skomplikowany sposób na ominięcie zakazu. Okazało się, że polskie produkty pomimo embarga mogą wjeżdżać do Rosji, tyle że przez Białoruś i inne kraje na podstawie wystawionych przez tamtejsze służby „bumag”. Cała logistyka była mocno skomplikowana. Dziś wystarczyłoby odpalić na Twitterze kampanię „Wołowe bez kości nie odda wolności”.

 

Czwartek 4 marca

Polska droga jest bardzo droga

Pisaliśmy już, że Polsce nieczęsto zdarza się zajmować dobrą pozycję w światowych rankingach dotyczących tematów związanych z gospodarką. Tym bardziej cieszą takie drobne sukcesy, jak ostatnio ogłoszone pierwsze miejsce pod względem najniższej stopy bezrobocia w UE w styczniu 2021. Media informowały również o innym, spektakularnym sukcesie. Odcinek autostrady A2 Konin-Świecko zajął 10 miejsce w rankingu najdroższych dróg na świecie. Ranking przygotowała australijska firma ubezpieczeniowa Budget Direct. Pytanie tylko, czy dla tych którzy „płacą i płaczą” na A2 pocieszeniem będzie fakt, że podobną kwotę za przejazd płacą kierowcy na Florida Turnpike czy New York State Thruway?

 

Plus tygodnia

Jak wynika z obliczeń firmy audytorsko-doradczej Grant Thornton, w 2020 r. uchwalono najmniejszą od 2008 roku liczbę stron maszynopisu nowych aktów prawnych najwyższej rangi (ustaw, rozporządzeń i umów międzynarodowych). Dodamy, że „najmniejszą” oznacza tutaj  „tylko” 14 900 stron. 

 

Minus tygodnia

Były minister energii Krzysztof Tchórzewski powiedział w rozmowie z Radiem Nowy Świat, że rekompensaty wzrostu cen energii nie są już potrzebne, bo Polacy zarabiają więcej. W sieci nie brakuje komentarzy do tej wypowiedzi, mówiących np. że publiczne wyrażanie takich poglądów w czasie kryzysu jest – delikatnie mówiąc – nie na miejscu. My powstrzymamy się od komentarza. Ale korzystając z okazji chcielibyśmy przypomnieć – w szczególności tym, którzy używają argumentów na podstawie statystyk – że nawet jeśli przeciętnie wszyscy jedzą bigos, to niektórzy jedzą tylko mięso, a innym zostaje tylko kapusta.

 

Foto: AbsolutVision on Unsplash

Foto: AbsolutVision on Unsplash

Przeczytaj poprzednie zestawienie „Dzień po dniu”

Krajowa Izba Gospodarcza otrzymała dofinansowanie w ramach projektu POIR.03.04.00-14-0001/20 „Dotacja na kapitał obrotowy dla Krajowej Izby Gospodarczej”, w ramach działania 3.4 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014-2020”, współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.