Dzień po dniu – gospodarczy tygodnik z przymrużeniem oka

W tym śmiałym zestawieniu pokazujemy najważniejsze wydarzenia mijającego tygodnia. Będzie trochę o turystyce w dobie inflacji oraz nowozelandzkim pomyśle na walkę z nikotynizmem. Zaczynamy!

Dzień po dniu – gospodarczy tygodnik z przymrużeniem oka, 9-15.12 

Piątek 9 grudnia 

Tania benzyna, zamiast pięknych Tatr  

Smutne wieści napływają z rynku turystycznego. W 2021 roku do Polski przyjechało o ponad połowę mniej turystów niż w przedpandemicznym 2019 roku. Sygnały o problemach pojawiały się już na wiosnę, gdy po inwazji na Ukrainę informowano o masowych „anulacjach”. Cała nadzieja pozostaje w Orlenie, Biedronkach i Lidlach. Niższe ceny benzyny czy żywności potrafią przyciągnąć sąsiadów z zagranicy skuteczniej niż najlepiej „podrasowany” folder z turystycznymi atrakcjami. W końcu „zakupowy” – to też turysta. 

Weekend 10-11 grudnia 

W dworcowym barze tylko oranżada 

Media szeroko rozpisują się na temat wzrostu popularności podróży koleją. Dane z ostatnich miesięcy pokazują ponoć rekordowe wzrosty. Oczywiście cieszymy się z takich informacji. Obawiamy się tylko, jak długo uda się utrzymać tendencję wzrostową. Media donoszą, że rządząca partia jednak wycofała się z niedawno zgłoszonego pomysłu przywrócenia – po wielu latach – możliwości sprzedaży alkoholu na dworcach PKP. 

Poniedziałek 12 grudnia 

Niesforny biletomat 

Wyjątkowego pecha miała mieszkanka Rzeszowa, która chciała kupić bilet komunikacji miejskiej w automacie. Bilet kupiła, ale system ściągnął jej z konta 5 tysięcy złotych. Po odejściu pasażerki – z jednym biletem – automat zaczął jak oszalały drukować kolejne – warte 5 tysięcy złotych. Trwa poszukiwanie przyczyn awarii. Naszym zdaniem biletomatem powinno zająć się służby odpowiedzialne za kontrolę hazardu. Mamy podejrzenia, że feralny biletomat ktoś chciał przerobić na „jednorękiego bandytę”.  

Wtorek 13 grudnia 

Inflacja z pełnym brzuchem 

Zbliżające się Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok to okres publikacji rozmaitych danych statystycznych… że tyle i tyle wydamy na święta, że wypijemy tyle i tyle litrów barszczu, że ceny świątecznych produktów wzrosły o ileś tam procent itd. Jeśli chodzi o ceny i spożycie świątecznych produktów, spodobał się nam szczególnie jeden artykuł na portalu „Money.pl”. Autor napisał, że w tym roku najwięcej karpia zje inflacja. Przy okazji – tym, którzy martwią się tegorocznymi wzrostami cen karpia, na pocieszenie możemy powiedzieć, że nie jest jeszcze wcale tak drogo. Jak informuje „Business Insider” – w 2019 r. japońska sieć restauracji zapłaciła równowartość ponad 11 mln zł za jednego tuńczyka ważącego 278 kg. 

Środa 14 grudnia 

Nie brakuje pomysłów na walkę z tytoniem 

Nowa Zelandia wyraźnie wysuwa się na czoło frontu walki z paleniem tytoniu. Niebawem w tym kraju wejdą przepisy zakazujące sprzedaży wyrobów tytoniowych osobom, które urodziły się w 2009 roku i później. Zakaz nie dotyczy tzw. elektronicznych papierosów. Popieramy oczywiście walkę z nikotynizmem, ale zastanawiamy się nad efektami. Trzeba przyznać, że pomysł, zgodnie z którym sprzedaż danego produktu ma być uzależniona od daty urodzenia (niezależnie od osiągniętego wieku), jest ciekawym rozwiązaniem. Wyobrażamy sobie, za kilka lat dwoje dorosłych, będących w podobnym wieku mieszkańców Nowej Zelandii, z których jeden nie może czegoś kupić bo urodził się kilka dni później. Pomysł może być inspiracją dla innych. Przykładowo, UE zamiast czekać do 2035 r. z zakazem rejestracji aut spalinowych, już teraz mogłaby zakazać sprzedaży takich samochodów osobom np. urodzonym po 2009 roku.  

Czwartek 15 grudnia 

Co krok długi weekend 

Jedna z firm audytorsko-doradczych przypomniała na Twitterze, że 2023 będzie rokiem obfitującym w długie weekendy (m.in. wypadające w poniedziałek i środę święta 1 i 3 maja). Zachęciła również do podawania dalej tej dobrej nowiny. Więc podajemy. Jesteśmy ciekawi, czy za kilka miesięcy ta sama firma nie opublikuje raportu o miliardowych stratach dla polskiej gospodarki wynikających z nadmiernej liczby wolnych dni. Oczywiście żartujemy, ale dla pewności będziemy śledzić doniesienia. 

Plus tygodnia 

Jest niemal pewne, że PKB Polski w całym 2022 r. przekroczy 3 biliony złotych – pisze „Bankier.pl”.  

Minus tygodnia 

Kilka niemieckich landów wyraziło sprzeciw wobec planów budowy elektrowni atomowej w Polsce. „Na tle niszczących wypadków jądrowych w Czarnobylu i Fukushimie, w interesie ludności i środowiska wszystkich krajów nadbałtyckich należy zrezygnować z planów dalszego wykorzystania energii jądrowej” – napisali w oświadczeniu przedstawiciele landów, w tym Meklemburgii-Pomorza Przedniego, która – jak wiemy – jakiś czas temu w trosce o ekologię powołała fundację wspierającą po cichu budowę Nord Stream 2.