Panel Ekonomistów: Powrót inflacji do celu NBP zajmie 5 lat?

22.03.2023

Perspektywy dezinflacji

 

Panel Ekonomistów Polskich to ekspercka ankieta, w której pytania zadają i jednocześnie udzielają odpowiedzi – ekonomiści zawodowo związani z Polską. Publikacje ukazują się raz w miesiącu, a obszar ich badań obejmuje zawsze aktualne zagadnienia. W marcowej ankiecie ekonomiści prognozowali powrót inflacji do celu NBP.

Choć w ekonomii mało rzeczy jest pewnych, to można przyjąć z dużym prawdopodobieństwem, że szczyt dynamiki inflacji gospodarka ma już za sobą … niestety perspektywy na powrót inflacji do akceptowalnych poziomów są wciąż odległe.

Blisko 30% respondentów uważa, że powrót inflacji do celu NBP zajmie do 5 lat

Najbardziej pesymistyczną prognozę – zakładającą powrót inflacji do celu NBP w czasie powyżej 9 lat – zaprezentował Paweł Dobrowolski, główny ekonomista PFR. Jego zdaniem, minione trzy dekady globalnej niskiej i stabilnej inflacji są historyczną anomalią, a otoczenie policy mix umożliwiające niską i stabilną inflację – skończyło się.

Po trzech dekadach globalizacji umiędzynarodowienie światowej gospodarki stanie w miejscu lub się cofnie. Narastają konflikty międzypaństwowe. Emeryci stanowią coraz większą częścią elektoratów (co ceteris paribus przejściowo pogłębi deficyty budżetowe).

Takie zmiany strukturalne podwyższają neutralny poziom stóp. Zanim decydenci dostrzegą tę zmianę, policy mix będzie zbyt luźny, a inflacja uporczywie wyższa niż w minionych 3 dekadach

Co prawda szoki i decyzje, które w Polsce i na świecie wywołały obecną falę inflacji ustępują, ale obawiam się, że w ich miejsce przyjdą kolejne szoki mające źródła w:
– rosnących wydatkach na zbrojenia (na które nie zwiększono podatków),
– polityce klimatycznej UE,
– wysokich napięciach międzypaństwowych,
– braku możliwości zwiększania globalizacji handlu, migracji czy przepływu kapitału,
– rynku pracy, który będzie generował coraz mniejszą podaż pracy.

W nieco bardziej optymistycznym tonie wypowiedział się Ekspert KIG, Piotr Soroczyński – zakładający powrót inflacji do celu NBP w okresie „do 3 lat”.

Jeśli za cel rozumiemy przedział liczony od góry od 3,5% to jest on do osiągnięcia w przełomie 2025/2026, czyli „do trzech lat”.

Jeśli natomiast za cel rozumiemy 2,5% to będzie potrzebne przynajmniej 4-5.

Kłopot będzie ze zbijaniem inflacji poniżej 5%. Ze względu na to, że inflacja była bardzo wysoka i trwa długo, uruchomionych zostało w gospodarce sporo mechanizmów waloryzacyjnych (nawet w umowach między firmami, czy między osobami prywatnymi). One będą utrudniać zbicie inflacji do celu.

 

 

 

Na pytanie, czy dezinflacja (spadek inflacji do niskich poziomów jednocyfrowych) w Polsce jest możliwa bez znacznego wzrostu bezrobocia – ponad połowa respondentów odpowiedziała twierdząco

Zdaniem Eksperta KIG, Piotra Soroczyńskiego:

Mamy dość specyficzną sytuację na rynku pracy. Bezrobocie jest niskie. Wciąż sporo jest wakatów, które w sytuacji dekoniunktury mogą być nieobsadzane. Część miejsc pracy, które w okresie koniunktury nie są atrakcyjne dla miejscowych jest obsadzona przez migrantów – w okresie dekoniunktury to pewien bufor. Rejestr bezrobocia nie widzi sporej części ruchu na rynku pracy, bo jako pracownicy odzwyczailiśmy się od korzystania z tej drogi poszukiwania pracy.

Najważniejsze jednak jest to, że dzisiejsza inflacja (wraz z reakcją na nią) jest inna niż jej poprzednie wydania. Czas realnego spadku dochodów gospodarstw domowych jest wyraźnie dłuższy i głębszy niż niegdyś. Na dużej części płac to może być nawet regres łącznie o 5-10%. Do tego dochodzi gwałtowny spadek realnej wartości zasobów rezerwowych ludności i firm (wkłady w bankach nie są chronione przed inflacją i już straciły około 20%-25% realnej wartości). To są bardzo duże dopasowania istotnie wpływające na poziom popytu bieżącego i tego zobowiązującego na dłużej – inwestycyjnego. Tyle, że są one rozlane szeroko, nie zaś punktowe. Dopasowanie w gospodarce już trwa i nie ma ono charakteru silnego uderzenia w pojedyncze miejsca warte restrukturyzacji (które zaowocowałoby silniejszymi zwolnieniami). Być może takie i będzie w kolejnych kwartałach. Tyle, że takie rozwiązanie – atrakcyjne krótkoterminowo – może być z wielu powodów znacznie gorsze dla gospodarki rozumianej jako całość – w horyzoncie średnim i długim.

Przeciwnego zdania jest Damian Olko, starszy ekonomista w Kancelarii WBK Wierciński, Kwieciński, Baehr, zdaniem którego inflacja w Polsce utrwaliła się na tyle mocno, że niezbędne będzie dostosowanie po stronie zatrudnienia – przynajmniej w krótkim okresie.

 

Czy możliwe jest, by na koniec roku inflacja spadła poniżej 10% ?

Zdaniem Piotra Soroczyńskiego, trudno dziś wskazać czynniki mogące podbijać inflację ponownie tak silnie jak obserwowaliśmy to przez kilka ostatnich kwartałów. Część z cen, które podbiły ostatnio inflację (choćby surowców, w tym energetycznych, płodów rolnych, transportu morskiego) jest zbliżona do notowanych przed rokiem lub czasem nawet niższych. Nie widać ich ponownego tak silnego wzrostu. W dodatku zasoby finansowe klientów są mocno uszczuplone – co ograniczy możliwość łatwego i bezpiecznego podnoszenia cenników w reakcji na wzrost kosztów wytwarzania.

Sprawdź pozostałe komentarze >>> zachęcamy do zapoznania się z pełnym badaniem >>>  Panel Ekonomistów


Piotr Soroczyński i jego zespół regularnie przygotowują analizy rynku, analizy wskaźników gospodarczych oraz prognozy gospodarcze, które Krajowa Izba Gospodarcza publikuje na swoich stronach, m.in. comiesięczne przeglądy makroekonomiczne, przeglądy branż, województw, analizę stanu rezerw walutowych, wskaźników inflacji, eksportu etc.
Z analiz dostarczanych przez głównego ekonomistę KIG, korzystają także ośrodki badawcze oraz media w Polsce. Zachęcamy do korzystania ze sprawdzonych źródeł informacji.

Poznaj eksperckie analizy KIG >>> TUTAJ

Jeśli chcesz być na bieżąco >>> zapisz się na newsletter KIG

Krajowa Izba Gospodarcza otrzymała dofinansowanie w ramach projektu POIR.03.04.00-14-0001/20 „Dotacja na kapitał obrotowy dla Krajowej Izby Gospodarczej”, w ramach działania 3.4 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014-2020”, współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.