Dzień po dniu – gospodarczy tygodnik z przymrużeniem oka

W tym śmiałym zestawieniu pokazujemy najważniejsze wydarzenia mijającego tygodnia. W aktualnym wydaniu podzielimy się nowatorskim pomysłem na biznes Poczty Polskiej, a także zaprezentujemy ranking rynku wędliniarskiego. Zaczynamy!

Piątek, 1 grudnia

Klimat przeszkadza w walce ze zmianami klimatu

Zaczynamy się już przyzwyczajać, że globalne konferencje klimatyczne (COP) budzą zainteresowanie opinii publicznej nie tyle tematyką, co licznymi kontrowersjami. Nie inaczej jest z tegorocznym COP28. Począwszy od lokalizacji – czyli wyrosłego na zyskach z ropy naftowej Dubaju, a skończywszy na potężnej flocie prywatnych odrzutowców, którymi część uczestników przyleciała na szczyt dotyczący m.in. ograniczania śladu węglowego pochodzącego z samolotów. „A co, na wielbłądach mieli tam dojechać?” – pytają niektórzy ironicznie. W sumie mają rację – wielbłąd rocznie emituje ok. 45 kg metanu, czyli równowartość tony CO2.

Weekend, 2-3 grudnia

Wyjść po przesyłkę, wrócić z torbą Gucci

Od kiedy Poczta Polska zaczęła wprowadzać do sprzedaży całą gamę produktów, których dystrybucja nie kojarzyła się zbytnio z punktem pocztowym, nie brakuje pod jej adresem głosów krytyki. Teraz jeszcze bardziej się nasiliły. Jak informują media, odkryto, że w punktach pocztowych sprzedawane były torebki z „logotypami łudząco podobnymi do takich marek jak Gucci czy Yves Saint Laurent”, czyli mówiąc wprost – podróbki. „Markowe”
torebki po doniesieniach zniknęły z półek, a Poczta Polska obwiniła za całą sytuację nierzetelnego dostawcę. Zakładamy, że tak było – trudno przypuszczać, żeby świadomie sprzedawano towary z podrabianymi znakami.  Nie wiadomo jednak jak sprawa potoczy się dalej. Być może dobrym pomysłem na wyjście z twarzą z całej tej sytuacji byłoby nawiązanie współpracy handlowej z producentami oryginalnych wyrobów. Oryginalne, markowe torebki za 5 tys. złotych do kupienia w punkcie pocztowym? Czemu nie. PP już wielokrotnie udowadniała, że potrafi nowatorsko podchodzić do oferowanych usług.

Poniedziałek, 4 grudnia

Salceson na podium międzynarodowych rankingów kulinarnych

Zajrzyjmy na chwilę na polski rynek wędliniarski. Salceson zdobył pierwsze miejsce w internetowym rankingu przygotowanym przez przewodnik kulinarny „TasteAtlas”. Niestety było to ranking najgorszych produktów mięsnych na świecie. Z komentarzy pod artykułami donoszącymi o wynikach rankingu wynika, że specjał ten, mimo nienajlepszej opinii u obcokrajowców, w Polsce ma wciąż wielu miłośników. Jeden z nich przekonywał nawet, że salceson to najlepsza z wędlin, bo „jakby pakowano do niego tyle chemii ile do innych wędlin, to nie trzymałby się kupy”. My wobec kwestii walorów salcesonu pozostajemy neutralni. A tym, którzy wstydzą się niechlubną pozycją salcesonu w rankingu, na pocieszenie możemy przypomnieć, że – według niektórych źródeł – salceson przybył do Polski z Włoch około XV-XVII wieku. Czyli to wina Włochów.

Wtorek, 5 grudnia

Sejmowe batalie z popcornem w ręku

Ogromna popularność obrad Sejmu nowej kadencji skłoniła jedno z warszawskich kin do zorganizowania retransmisji posiedzeń na dużym ekranie. Nie wiadomo jeszcze, czy w trakcie transmisji oferowany będzie popcorn. Gratulujemy pomysłu na biznes. Złośliwi radzą zorganizowanie transmisji w innym miejscu – też związanym z rozrywką. Dla ułatwienia dodamy, że – zdaniem niektórych –  kto obserwuje na bieżąco nasz Sejm, ten w tym miejscu ponoć wcale się nie śmieje.

Środa, 6 grudnia

Co wynika z raportów

„Ponad 30 proc. Polaków jest otwartych na prezenty z drugiej ręki” – pisze jeden z ogólnopolskich dzienników powołując się na badania przeprowadzone dla firmy, która specjalizuje się w sprzedaży produktów z drugiej ręki. Nie mamy oczywiście powodów żeby podważać wiarygodność badań, ale kiedy czytamy takie wiadomości przypominają nam się ankiety przeprowadzane na zlecenie firm zajmujących się wynajmem powierzchni biurowych, z których wynikało, że pracownicy pracujący zdalnie marzą o powrocie do biur. Albo głośny w ostatnim tygodniu: raport dotyczący kwestii pięciodniowego tygodnia pracy, mówiący że pracę „na pięć dni” można zrobić w cztery. Tyle, że raport został przygotowany przez portal dla freelancerów, czyli osób, które z pracą przez pięć dni na etacie niewiele mają wspólnego.

Czwartek, 7 grudnia

Amazonia liczy na hojność Amazona

Gubernator brazylijskiego stanu Amazonas poprosił Jeffa Bezosa, właściciela Amazona o zapłacenie tantiem za wykorzystanie nazwy lasu deszczowego, nazywanego „zielonymi płucami Ziemi” – informuje Business Insider. Skoro ma tyle pieniędzy, mógłby wesprzeć walkę o amazońskie lasy – wychodzą najwyraźniej z takiego założenia włodarze brazylijskiego regionu. No cóż, gdyby Jeff Bezos został przy wcześniejszej nazwie swojej firmy: „Relentless” (po polsku „bezwzględny”, „nieustępliwy”), zapewne nikomu nie przyszłoby do głowy prosić go teraz o datki.

Plus tygodnia

Port w Gdańsku jest już w dziesiątce największych portów w UE pod względem przeładunku – wynika z danych z Eurostatu. Żeby się tylko zaraz nie okazało, że w okolicach portu rozwinęła się nagle populacja jakichś rzadkich organizmów, których ochrona bezwzględnie wymaga ograniczenia jego działalności.

Minus tygodnia

Jak donosi Business Insider, hiszpańskie stowarzyszenie firm wiatrowych AEE oszacowało, że 36 proc. tamtejszych wiatraków trzeba będzie wycofać w ciągu najwyżej pięciu lat. To około 7,5 tys. turbin wiatrowych i 20 tys. łopat. Współczujemy Hiszpanom ale mamy nadzieję, że wyeksploatowane wiatraki nie znajdą swojego „drugiego domu” poza Hiszpanią.

Sprawdź także Tygodnik Dzień po Dniu  >>> wydania archiwalne